Postrzymuję moje zdanie, nie czyści się kanałów wentylacyjnych w domach jednorodzinnych, gdyż z uwagi na małe zanieczyszczenie powietrza nie ma takiej potrzeby. Jeżeli używamy filtrów i dbamy o ich czytość to kanał nawiewny jest czysty jak łza, jedynie kanał wywiewny może być po kilku latach nieco zabrudzony, ale to jest bez znaczenia. Uzytkujemy centrale juz 2 lata i do glowy by nam nie przyszlo by czyscic kanaly. Filtry, owszem co 2-3 miesiece wyciagamy czarne jak smola.Halasu nie ma, koszty instalacji to w sumie 6 tys zl (nie wiem ile by kosztowala went. grawitacyjna), ale jak dotad same plusy. Nie ma zaduchu, nie ma wilgoci, temp. w calym domu wyrownana, wyraznie odczuwalny odzysk ciepla (niewielkie koszty ogrzewania akumulacyjnego). Niestety nie wiem jaki jest okres zwrotu inwestycji, ciezko to obliczyc, ale jak sobie uswiadomie, ze kominami went. ucieka okolo 40%ciepla, to te koszty juz latwo
Jeżeli ktoś się uprze to może wyczyścić mechanicznie, albo sprężonym powietrzem, które jest metodą bardzo skuteczną )Szczególnie właśnie jak ma się problemy alergiczne, wentylacja mechaniczna ma duży sens. Powietrze jest filtrowane przez filtry przeważnie klasy EU3 EU4 i mamy możliwość zastosowania dodatkowych filtrów np.elektrostatycznych oczyszczających powietrze prawie w 100% dodatkową funkcją jest jonizacja powietrza.
A nie słyszałem o możliwości filtrowania powietrza z wentylacji grawitacyjnej
Kanałów typu flex w ogóle się nie czyści bo usługa była by droższa niż koszt kanału, zdecydowanie lepiej jest tan kanał wymienić przy okazji remontu budynku.
Kanałów z folii aluminiowej to niestety nie ma , natomiast większość kanałów z wełny szklanej jest przystosowana do czyszczenie mechanicznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz